Akumal jest miastem, które wśród wszystkich na Jukatanie cieszy się stale rosnącą popularnością. Choć obfituje w różnego rodzaju atrakcje, restauracje i miejsca godne odwiedzenia, ale też stanowi świetną bazę wypadową do zwiedzania całego półwyspu, samo w sobie też jest atrakcją. Wszystko przez okalający je street art, który rozkwita, a który w wielu miejscach przybiera tutaj naprawdę budzącą szacunek formę. Zastanawiasz się, jak wygląda street art w Akumal? A może wybierasz się do tego miasta i sam chcesz zobaczyć go na własne oczy? Zachęcamy do zapoznania się z naszym dzisiejszym wpisem, w którym podpowiemy Ci, gdzie tak właściwie warto zajrzeć.
Ciebie to nic nie kosztuje, a ja pozyskam środki na następne artykuły. Z góry Ci dziękuję!
Akumal Arts Festival
Miasto Akumal słynie ze swoich murali, jednak te nie wzięły się znikąd. Głównym “winowajcą” tego właśnie stanu rzeczy jest organizowany rokrocznie festiwal Akumal Arts Festival, w ramach którego miasto odwiedza zwykle około stu artystów, zachęcanych do przelewania swojej twórczości na ściany okolicznych budynków i obiektów przestrzeni publicznej. W jego trakcie obserwatorzy mogą przyjrzeć się temu, jak powstają kolejne dzieła, a w wielu przypadkach również porozmawiać z ich autorami.
Za sprawą festiwalu od 2018 roku w mieście powstało przeszło 500 murali, za każdym z których kryje się pewna historia. Zmuszają do refleksji, zwracają uwagę na sztukę i namawiają do jej praktykowania. W najlepszej jej formie.
Street art w Akumal – które miejsca najlepiej odwiedzić?
Fantastyczne i zapierające dech w piersiach murale można spotkać praktycznie w całym mieście Akumal. Nie ulega jednak wątpliwości, że niektóre z nich przyciągają uwagę przechodniów i turystów nieco bardziej, przy okazji będąc tymi bardziej imponującymi i zachwycającymi. Są też miejsca, w których nagromadzenie murali jest po prostu największe. Które zatem koniecznie warto odhaczyć w czasie swojej wycieczki na Akumal? Poniżej publikujemy kilka naszych propozycji.
Avenida Gonzalo Guerrero
To zdecydowanie najbardziej “nadziana” dziełami sztuki ulica w całym Akumal. Największej uwadze polecamy jej skrzyżowanie z Punta Brava, w okolicy którego znaleźć można aż dziesięć prawdziwych dzieł sztuki. Imponująco wygląda tutaj mural przedstawiający dwie iguany (namalowany przez Janę Liptak), który może nie powala wielkością, ale potrafi zachwycić wykonaniem. Wielbiciele piesków polubią zaś się z muralem Pepito, przedstawiającymi właśnie takiego, namalowany przez Seca One w czasie wyżej przez nas wspomnianego festiwalu.
Mnóstwo świetnych murali znajdziesz tu również na skrzyżowaniu z ulicą Avenida Tulum (po wszystkich stronach budynki są nimi najeżone).
Oto nasze propozycje wybranych murali do zobaczenia, wraz z ich dokładnym adresem:
- Pepito, Memories from Valladolid, Mother Jungle – Calle Punta Allen 173. Aż trzy murale!
- Iguanas Enamorados – Av. Gonzalo Guerrero 2,
- Tortuga – Av. Gonzalo Guerrero 2,
- Underwater, Urban Coati, Ashbury, Zazil & Luna, – Carr. Cancún – Tulum.
- La Diosa Limpi Limpo – Reforma Agraria.
Caleta X’aac
Caleta X’aac to kolejna ulica, która pod względem murali na pewno Cię nie zawiedzie. W zachodniej jej części znajdziesz wyśmienity mural Ramiro i Klonismu – Akumal Space Shark. Dla wielbicieli nowoczesnych dzieł powstał z kolei mural przedstawiający ośmiornicę, stworzony przez Klyntatu. Koniecznie zobacz też mural stworzony przez Luisa Valle, noszący tytuł Balam. Żadnego z nich z pewnością nie przegapisz – uliczka po prostu na to nie pozwala.
Caleta Yal’ka
Ta niedługa, równoległa do poprzedneij ulica również potrafi zachwycić. Polecamy zobaczyć w niej doskonale wykonany mural przedstawiający modliszkę na jednym z domków w zachodniej jej części (powstał w ramach festiwalu). Bardzo instagramowym muralem jest też Life/Death/Rebirth, doskonale wpisujący się w klimat tego miejsca, a opracowany przez Danielle Mastrion. Zwróć też uwagę na nowoczesny mural namalowany przez Kid Crayon, a przedstawiający rybę. Nie podajemy konkretnych lokalizacji, gdyż ta ulica jest na tyle krótka, że łatwo je znaleźć.
Punta Venado
Jeśli chodzi o Puenta Venado, znajdziesz tutaj kilka murali, które imponują. W północnej części tej ulicy będziesz jednak musiał skręcać w uliczki odchodzące od tej, by zobaczyć prawdziwe ukryte perełki. Taką jest chociażby mural namalowany przez Snackd w czasie Akumal Arts Festival na jednym z budynków mieszkalnych. Zdecydowanie godnym zaufania jest również mural namalowany przez Dener Colli, również w czasie wspomnianego festiwalu.W południowej (patrząc od Caleta Yal’ka) części tej ulicy znajdziesz też wyśmienity mural Daoter w świetnej stylistyce. Poniżej przedstawiamy kilka naszych propozycji godnych odwiedzenia.
- Snackd – Av. Gonzalo Guerrero 16.
- Dener – Calle Punta Allen 173.
- Daoter – Av. Gonzalo Guerrero 16.
- Sophia – Av. Gonzalo Guerrero 223.
Street art w Akumal – w pojedynkę czy z przewodnikiem?
Oczywistym jest, że wszystkie murale i innego rodzaju dzieła charakterystyczne dla street artu jesteś w stanie zwiedzać w pojedynkę – chociażby w czasie wieczornych lub porannych spacerów. Niewykluczone, że na wiele z nich natkniesz się mimochodem, o co w przypadku takiej ich liczby wcale nie jest trudno. Samodzielne ich odkrywanie przynosi całe mnóstwo satysfakcji i na pewno nagradza. Jest też świetną opcją na Twój pierwszy pobyt w Akumal lub chociażby wtedy, gdy będziesz chciał jak najwięcej zaoszczędzić.
Jeśli jednak chcesz zwiedzić większość świetnych murali, a przy okazji odkryć kryjącą się za nimi historię z wszelkimi możliwymi ciekawostkami (przy samodzielnym zwiedzaniu dostarczą Ci ich specjalne kody QR – nie są jednak dostępne na każdym z nich), zdecyduj się na model wycieczki na Akumal z przewodnikiem. Dzięki niemu nie tylko nie przegapisz najistotniejszych murali w mieście, ale też odkryjesz wiele perełek, które z całą pewnością przykują Twoje oko.
Podsumowanie – street art w Akumal
Akumal to prawdziwy raj dla ludzi uwielbiających street art i fenomenalne murale. Nawet jeśli odwiedzisz to miasto w momencie, w którym nie odbywa się tutejszy festiwal, z całą pewnością nie zawiedziesz się tym, co tu zostanie. Murali jest tutaj mnóstwo, co sprawia, że sama ta miejscowość jest wielką atrakcją i dziełem sztuki. Okazji do robienia cudownych zdjęć będziesz miał tutaj mnóstwo – a dostęp do każdej z nich jest darmowy. Czy potrzebujesz czegoś więcej?
Autor: Paweł Ryszka – podróżnik dość nieoczywisty. Choć wielokrotnie bywa za granicą, aktualnie skupia się na poznawaniu tego, co bliskie polskiemu sercu. Z rowerem u boku. Kocha zwiedzanie nowych miejsc – zwłaszcza tych najbardziej klimatycznych. Poza podróżowaniem zajmuje się zaś szeroko pojętym IT, tworząc strony i sklepy, wypełniając je treściami i zajmując się social mediami. To właśnie z tych ostatnich najczęściej czerpie inspirację do kolejnych podróży. Równie nieoczywistych, bo często nieprzebiegających według popularnego schematu.