W poszukiwaniu odpoczynku i odstresowania się od biegu dnia codziennego, coraz więcej osób jako najlepszy czas na wakacje wybiera miesiące uchodzące za mniej turystyczne. Zamiast więc wybierać się na wczasy latem, kiedy to kurorty pękają w szwach od turystów, coraz więcej osób decyduje się na wypad w mniej popularnych porach roku. Jesteś wśród nich i planujesz wyprawę na półwysep Jukatan jesienią? Zastanawiasz się, jaka jest właśnie jesień na Jukatanie i czy pogoda pozwoli Ci na przyjemne spędzenie swojego wolnego czasu? Jesteś w świetnym miejscu!
W naszym dzisiejszym wpisie skupimy się właśnie na jesieni w tym przepięknym, tropikalnym miejscu. Czytaj dalej, a dowiesz się wszystkiego na temat pogody, z jaką będziesz mógł się spotkać właśnie wtedy. Przede wszystkim jednak będziesz w stanie ocenić, czy tak właściwie warto rozważać Jukatan w kontekście swojego jesiennego urlopu.
Ciebie to nic nie kosztuje, a ja pozyskam środki na następne artykuły. Z góry Ci dziękuję!
Temperatury i pogoda na Jukatanie na jesień
Jesienią pogodę na Jukatanie można nazwać optymalną dla osób, które oczekują wysokich temperatur, ale i możliwości odpoczynku od nich. We wrześniu za dnia termometry pokazują średnio 32°C. Nocą jest z kolei chłodniej, ale wciąż ciepło – 23°C. Co istotne, w czasie tego miesiąca słońce utrzymuje się na horyzoncie aż przez sześć godzin, co gwarantuje optymalnie długi czas na zwiedzanie i spędzanie czasu w jego towarzystwie. Wrzesień to jednak miesiąc z największą ilością opadów. Pada średnio co drugi dzień (aż 16 dni) i choć są to opady intensywne, rzadko kiedy trwają dłużej niż kilka godzin. Nadają z kolei tropikalnemu powietrzu sporej rześkości.
Październik to miesiąc, w którym temperatury są nieco niższe – osiągają średnio 31°C (22°C w nocy), co wciąż gwarantuje fantastyczne warunki na turystykę. Około czternaście dni z opadami może zniechęcać ludzi nie cierpiących deszczu. Choć pada często, jest to ciepły deszcz. W październiku jest 6 godzin słonecznych, co gwarantuje długie zwiedzanie.
Listopad, w którym Jukatan powoli wchodzi w zimę, jest miesiącem najmniej deszczowym spośród jesiennych (10 dni deszczu), ale też najchłodniejszym. W nocy średnia temperatura wynosi 19°C, co jednak gwarantuje przyjemny odpoczynek od południowych upałów (średnia za dnia to 29°C). Musisz jednak liczyć się z tym, że w listopadzie słońca jest niewiele, bo zaledwie 5 godzin w ciągu dnia.
Temperatury wody na Jukatanie na jesień
Choć polska jesień się z tym nie kojarzy, ta jukatańska jak najbardziej sprzyja przebywaniu w wodzie. Tak jeśli chodzi o uprawianie sportów wodnych, jak i po prostu przebywanie na plaży i typowo wakacyjne aktywności. We wrześniu średnia temperatura wody wynosi 29°C, a w październiku – 28°C. Wyraźnie chłodniejsza jest woda w listopadzie. Wtedy też jej temperatura to średnio 27°C (choć, oczywiście, bywa chłodniej).
Czy warto jechać do Jukatanu na jesień?
Jukatan to półwysep, który ze względu na swój tropikalny klimat sawanny przez niemal cały rok stanowi atrakcyjną pogodowo (i, oczywiście, turystycznie) destynację. Jeśli planujesz odwiedzić go jesienią, możesz mieć pewność, że się nie zawiedziesz. Jesienią możesz wciąż liczyć na wysokie temperatury za dnia oraz orzeźwiające i pozwalające od nich odpocząć powietrze wieczorem i w nocy. Musisz jednak mieć na uwadze to, że w czasie jesiennych miesięcy deszcz potrafi padać stosunkowo często. Nie powinien on jednak stanowić dla Ciebie problemu. Zwłaszcza że jest ciepły, a przy okazji doskonale nawilża powietrze, czyniąc zwiedzanie i odpoczynek znacznie przyjemniejszymi.
Jukatan jesienią ma do zaoferowania naprawdę wiele, a turystyka – w przeciwieństwie do wielu europejskich i nastawionych na nią państw – nie zamiera. Wybierając się na niego właśnie wtedy, możesz z kolei liczyć na znacznie spokojniejszy odpoczynek. Wszak poza sezonem Jukatan nie jest tak oblegany przez turystów, jak w samym jego środku. Jesienią będzie nie tylko przyjemniej, ale i taniej. O tej porze roku odczujesz też duży “przeskok”, uciekając od szarych i często deszczowych dni w gorący i sprzyjający opalaniu klimat, odbiegający od tego “naszego” pod wieloma względami.
Autor: Paweł Ryszka – podróżnik dość nieoczywisty. Choć wielokrotnie bywa za granicą, aktualnie skupia się na poznawaniu tego, co bliskie polskiemu sercu. Z rowerem u boku. Kocha zwiedzanie nowych miejsc – zwłaszcza tych najbardziej klimatycznych. Poza podróżowaniem zajmuje się zaś szeroko pojętym IT, tworząc strony i sklepy, wypełniając je treściami i zajmując się social mediami. To właśnie z tych ostatnich najczęściej czerpie inspirację do kolejnych podróży. Równie nieoczywistych, bo często nieprzebiegających według popularnego schematu.